29 X
Spływający deszczem, oślizły widok za oknem. Jakby ktoś splunął z obrzydzeniem na szybę. Ciekawiej za szybką komputera. Nie pytany, napisał: „Uwaga, zmiana czasu”.
Przegapiliśmy z Pietuszką jesienne przestawianie zegarków. Sami przestawiamy sobie godziny snu, mylimy pory dnia. Kładę się obok niego, zaraz wstanie na obiad. Podnosi głowę i na wpół zaspany mówi:
– Śpi mi się żona, z którą śnię.