– Pytałeś, czy będę mogła przy niej asystować?
– Hoss chce, żebyś sama ją przeprowadziła.
– W porządku.
– Saro…
– Jestem już spakowana – powiedziała, wstając od stołu. – Chcę wyjechać, jak tylko podpiszemy zeznania. – Po chwili, jakby w celu przekonania samej siebie, dorzuciła: – Chcę wracać do domu.