Изменить стиль страницы

Brak dowodów, że eksplozja była zamierzonym aktem zmierzającym do zniszczenia mido. Mogła wynikać również z planu badawczo-technicznego Ziemian.

Strata obserwatora spowodowała lukę informacyjną trwającą dziewiętnaście małych okrążeń7. Od tego czasu obowiązuje zasada wysyłania co najmniej pary mido. Brak meldunków o startach Ziemian do lotów międzygwiezdnych przed i po tej luce. Przy-jecie, że start kulistego obiektu nastąpił w czasie przerwy w obserwacjach, nie wyjaśnia jednak odchylenia od optymalnego toru 8.

Wnioski z analizy emisji własnej kulistego obiektu: jest to statek międzygwiezdny, w którym przebywają istoty żywe. Przybysze są istotami średnio inteligentnymi, o myśleniu analogowym, wyobrażeniowo-pojęciowym, prymitywnie logicznym, o pamięci trójwarstwowej niedublowanej i ograniczonym zakresie intelektosiazy 9. Ich reakcje psychiczne przebiegają w tempie pierwotnym, bardzo powolnym, kilka razy wolniejszym niż u Urpian Starego Życia. Istoty te należy zaliczyć do węglowców ciepło-twórczych. Doznania radiowe bardzo słabe, sidomire 10 prawdopodobnie zupełnie nie rozwinięte lub w zaniku. Dźwiękowcy.

Przekazuję wyniki przewodnikowi C-F. Analizuje on cały mój myślogram i potwierdza jego słuszność. Konkluzja: W rachubę wchodzą dwa najbliższe ośrodki życia węglowców ciepłotwórczych — Procjon lub Słońce. W ciągu ostatnich pięciu wielkich okrążeń nie brakowało dowodów, że cywilizacja istot zamieszkujących Ziemię rozszerzyła się na cały układ planetarny Słońca. Możliwe, że podjęły one w okresie luki informacyjnej lot międzygwiezdny. Procjon jest mniej prawdopodobny z uwagi na redofare11 podobne do naszego.

W siódmym obrocie Juyenty od pierwszego meldunku otrzymuję wiadomość, że statek międzygwiezdny wylądował na księżycu planety naszych przodków 12. Z obserwacji wynika, że przybysze podjęli prace konstrukcyjne. Prawdopodobnie zostaną tam na czas dłuższy. Analiza konfrontacyjna obrazów z zapisami Pamięci Wieczystej potwierdza przewidywania — są to Ziemianie.

Okres drugi — penetracyjny

Przewodnik C-F przekazuje mi prowadzenie simido13 całej strefy Proxima Centauri. Przygotowuję program penetracji. Siedemdziesiąt pięć obrotów Juventy później osiągam zwrotny kontakt z mido operującym w Świecie Starego Życia.

Obserwuję teraz Ziemian z bliska przez wiele sila. Są to istoty stosunkowo duże — wzrostem dorównują Temidom14, masa ciała dwukrotnie mniejsza. Nie odznaczają się ruchliwością, chociaż procesy fizjologiczne w ich organizmach przebiegają szybciej niż u Temidów. Rozbudowują gniazda i przetwarzalnie. Poziom techniki: wstępna faza automatocerebrii. Zidentyfikowałem wiele procesów technologicznych. Budują nowe, prawdopodobnie badawcze statki międzyplanetarne.

Ziemianie marnują wiele czasu i energii na opracowywanie programów szczegółowych. Niedostatek autoorganizacji procesów technologicznych. Brak pamięci zbiorowej sprzęganej neurofizjologicznie z poszczególnymi osobnikami. Duże skłonności do działania grupowego przy łączności somatycznej dominującej nad myślową. Bardzo ograniczona rola przewodników.

Przybysze należą do jednego gatunku, można jednak wyodrębnić kilka odmian różniących się kolorem skóry i ukształtowaniem kostno-mięśniowym. Największe różnice (kościec, organy wewnętrzne) należy przypisać różnicom płci. Potwierdza to zapisy Pamięci Wieczystej — Ziemianie dzielą się na dwie płcie.

Włączam się na wiele sila w obwody Pamięci Wieczystej, aby poznać wszystko, co wiemy o świecie Ziemian. Raporty mido obejmują bogate dane dotyczące warunków fizycznych panujących na Ziemi i innych planetach Układu Słonecznego, rozwoju życia w tym układzie oraz cywilizacji tam powstałej.

Zadanie pierwszego stopnia: stwierdzić, po co przybyli wysłannicy cywilizacji słonecznej do Układu Proximy. Wykorzystać możliwość krótkodystansowych obserwacji i eksperymentów. Sprzyjająca okoliczność: Ziemianie znajdują się w nowych dla nich warunkach i prawdopodobnie nie wiedzą o naszym istnieniu.

Potwierdzenie hipotezy, że Ziemianie przybyli w celach poznawczo-penetracyjnych. Gromadzenie wiedzy pochłania im wiele czasu. Przyrządy ich są mało precyzyjne i niedostatecznie scerebrowane. Wiele czynności Ziemianie wykonują samodzielnie, korzystając wyłącznie z własnych osobniczych ośrodków mózgowych, a nierzadko i mięśni. Wytrwałością usiłują wyrównać niedostatek zdolności organizacyjnych. W kilku przypadkach konieczność interwencji mido. Przykład: sonda badawcza uszkodzona przy przejściu przez chromosferę Proximy. Zamiast zmniejszyć prędkość i wylądować na księżycu Urpy, zwiększyła prędkość i zagroziła zderzeniem ze statkiem badawczym. Nie doszło do katastrofy tylko dzięki dyrektywie dla mido: czuwać nad bezpieczeństwem Ziemian. Pojazd, skierowany do naszego układu, będzie przejęty i zahamowany w pobliżu Tolimana B.

Niektóre zaobserwowane takty wymagają dalszych szczegółowych studiów z udziałem Ośrodka Koordynacji stopnia trzeciego. U Ziemian występują okresowe odchylenia od normy w niektórych procesach fizjologicznych, związane z naszym cyklem łączności midoresol15 .U osobników szczególnie podatnych mogą pojawić się reakcje psychosomatyczne. Samo przejście stożka fali prowadzącej simido przez teren działań Ziemian nie wywołuje zaburzeń. Jednak analiza poprzez dublomózg wykazuje nieprzypadkową zbieżność zasłabnięcia Ziemianina z napromieniowaniem wtórnym dodomi. Okazuje się, że niektóre fadoremi16 wywołują, gdy brak dostatecznych osłon, zaburzenia w czynnościach centralnego ośrodka nerwowego tych istot. Zwłaszcza gdy podatny osobnik znajduje się w pobliżu mido, może dojść nawet do utraty przytomności.

Ziemianie prowadzą badania planet Proximy. Znajdują dowody naszego istnienia i — jak wynika z obserwacji — nie mogą pojąć, co się z nami stało. Ich penetracje można podzielić na pięć faz.

Pierwsza faza: Badania zdalne fizykochemicznych cech gwiazdy, zdalne obserwacje planet.

Druga faza: Badania bezpośrednie najdalszych planet. W szczególności planety Nokta i szczątków księżyca Urpy służącego do zmiany orbity Temy. Szczegółowe studia nad życiem na Temie. Nawiązanie przyjaznych kontaktów z Temidami, tendencja do antropomorfizowania tych wysoce prymitywnych tubylców.

Trzecia faza: Badania Urpy. Wejście do wnętrza planety za pomocą specjalnie w tym celu skonstruowanych pojazdów. Jeden z nich uległ zagładzie. Potwierdza to raz jeszcze prymitywność metod. Ziemianie nie cenią swego życia. Nie widzą właściwych zadań automatocerebrii. Nie wykorzystane prawidłowo odkrycia. Przykład: wykrycie korelacji między zakłóceniami biostazy, obecnością mido i emisją związaną z simido nie otwarło drogi do fadoremi.

Czwarta faza: Badania naszych starożytnych miast na Urpie. Analiza synchropro-mienna wskazuje, że kształtują w swych mózgach w zasadzie prawdziwy obraz naszej cywilizacji. Mimo ogólnie niskiego jeszcze poziomu wykorzystania techniki, na niektórych odcinkach na podstawie refadomire17 nadspodziewanie wykazują znaczną sprawność intelektostazy.

Piąta faza: Koncentracja badań na technologii Świata Starego Życia. Reorganizacja grup penetracyjnych. Zdalne obserwacje układów planetarnych Tolimana A i B, z koncentracją uwagi na Błyskającej. Pod koniec tej ostatniej fazy demontaż niektórych gniazd na Temie i Urpie. Przystąpienie do budowy dwóch różniących się znacznie konstrukcją statków międzygwiezdnych. Większy, o silniku jonowym, to przebudowany statek, w którym Ziemianie przybyli do Układu Proximy. Statek mniejszy, z silnikiem fotonowym, jest kilkakrotnie szybszy. Zbudowano go na podstawie zasad konstrukcyjnych naszych statków z okresu przed opuszczeniem Świata Starego Życia przez.naszych przodków.

Ziemianie przebywali w Układzie Proximy przez blisko pięć małych okrążeń. Wyruszają w nowych statkach w kierunku Tolimana B. Dlaczego nie kierują się ku Juvencie?